O skakaniu

O skakaniu

Są pewne rzeczy w życiu które robi się po coś, bo się np. opłacają i są rzeczy, które się robi, bo warto…Czasami robi się coś nawet po nic -bo tak😜Te hasła są mi dziś szczególnie bliskie. Myśląc o nich i o różnicach między nimi przypomniał mi się fragment dawnego wystąpienia Jacka Walkiewicza na TEDx- ie.
 
Opowiadał on w nim o swoim synu, który chciał aby kupić mu trampolinę. Zapytany przez ojca po co mu ta trampolina, zdziwiony odpowiedział: jak to po co? ŻEBY SK A K A Ć!
 
Żeby po prostu skakać…Bardzo proste, a jednocześnie bardzo odkrywcze. Robić coś dla samego robienia. Zauważyć to, dostrzec i pocieszyć się, że się zadziało. To jest porażająco prosta prawda. Dla mnie bardzo orzeźwiająca prawda.
 
Bo przecież przyjemność płynąca z robienia czegoś wcale nie musi od razu wiązać się z wielkimi i ambitnymi efektami.
Bo przecież nie wszystkie zabawki dla dzieci muszą być edukacyjne i kreatywne…
Bo przecież czasami można wyskoczyć nad morze żeby po prostu pogapić się w dal.
 
Życzę Wam takich małych i większych przyjemności -niech się dzieją na szczęście!😘😘😘
Świadoma