Na Insta nie ma chorób, wszyscy są raczej zdrowi i piękni.
Na Insta raczej nikt nie przyznaje się do tego, że wymiotuje albo ma biegunkę.
Tu jesteśmy super gładcy, wyfiltrowani i nieposiadający narządów, z których coś się wydziela.
Rak szyjki macicy, rak jajnika, rak jąder, rak penisa, rad odbytu czy rak piersi – to choroby dotyczące miejsc, które zakrywamy. Są one niewidoczne, przykryte, schowane, wstydliwe?
Na co dzień pracuję w przychodni i wyobraźcie sobie, że niemal każdego dnia obserwuję wśród ludzi rodzaj takiego fizjologicznego tabu…
Jest październik i czuję potrzebę przypomnienia, namówienia do tego aby zrobić sobie „październikowy przegląd zdrowotny”😊
W całej Polsce jest wiele gabinetów oznaczonych Różową Wstążką, gdzie właśnie w tym miesiącu, za symboliczną kwotę można wykonać USG piersi.
Kochane, nie czekajcie, idźcie się przebadać. Naprawdę warto – to nie boli, tu chodzi o rzecz najwyższej rangi: Wasze życie i zdrowie.
Pozdrawiam Was ciepło, dbajcie o siebie, nie tylko w październiku❤️❤️❤️Świadoma😊